W tym niewielkim, ale zalanym miękkim światłem wnętrzu każdy milimetr został wykorzystany z chirurgiczną precyzją. Choć metraż skromny, efekt – absolutnie wyjątkowy.
Delikatna struktura jasnego tynku na ścianach zestawiona została z ciepłem naturalnego drewna. Na tym tle subtelnie połyskują złote baterie prysznicowe i armatura przy umywalce – jak biżuteria, która podkreśla urodę całej stylizacji. Szklane drzwi prysznica z dyskretnymi, mosiężnymi zawiasami pozwalają światłu swobodnie krążyć, a liniowy odpływ podkreśla minimalistyczny charakter strefy kąpieli.
Wąska, prostokątna umywalka została osadzona w długim, drewnianym blacie biegnącym aż pod okno. To nie tylko wygodna przestrzeń robocza, ale także miejsce na zielony akcent – bonsai, które wnosi odrobinę żywej natury i wprowadza kojącą asymetrię w duchu wabi-sabi.
Centralnym punktem kompozycji są pionowe lustra z łagodnie wygiętym nadstawnym parapetem. Z obu stron lustra otulają listwy LED, które malują na ścianie świetlne pasy, optycznie podwyższając pomieszczenie i nadając mu teatralnej głębi. Światło, odbicia i cienie pracują tu razem, tworząc zmienną scenerię o każdej porze dnia.
Stelaż WC otrzymał front z forniru w delikatnym rysunku słoi, przełamany jedynie subtelną klapką spłukującą. Drewniane drzwi – w tonacji nieco ciemniejszej od reszty zabudowy – dodają kontrastu i wprowadzają efekt ramy domykającej kompozycję.
Całość to kwintesencja stylu japandi: czyste linie, naturalne materiały i funkcja postawiona na piedestale. Tu cisza spotyka się z prostotą, a światło z naturą – i właśnie dlatego ta mała łazienka staje się prywatną oazą spokoju.
#japandi #projektwnętrz #łazienkainspiracje #minimalizm #naturalnewnętrza #drewnowwnętrzu #małalazienka #wnętrzazduszą #światłoiprzeestrzeń #designers #home #interiores #prysznic #homesweethome
Komentarze
Prześlij komentarz